piątek, 15 maja 2015
Mądrości, które dotarły do mnie po 6 msc
Pro ana to gówno. Wykańcza mnie ciągłe myślenie o jedzeniu przeliczanie kcal, patrzenie się w lustro z myślami jaka ja jestem gruba. Niszczy mnie myślenie, że od owoców i białka mi dupa rośnie. Próba wymiotowania kończąca się zauważeniem krwi przeważyła wszystko, Pro ana to gówno,to chore, przerażają mnie dziewczyny z pro ana, które nie zauważają problemów... Kończę z tym nie chce wpaść po raz drugi. Zaczynam biegać i się racjonalnie odżywiać. Nie będę wspierać żadnych posranych blogów pro ana, bo one zniszczyły mi życie. ŻYCZĘ POWODZENIA W NISZCZENIU SIEBIE. WASZ DAWNY MOTYLEK.
środa, 13 maja 2015
Przepraszam
Przepraszam, że mnie tak długo nie było... Nie mam żadnego wsparcia, czuję się bardzo samotna, ale moja kol z klasy też się odchudza i zrobiłyśmy sb challang, mam 250/300 pkt jak na razie, a można zdobyć 3000 chyba, że schudnę poniżej 46 kg w co nie wątpie...
Jak się zapowiada mój brzusio... Dobrze, już prawie, że jest idealny, tylko ma lekką oponkę ;)
Moje bilanse wynoszą ok 700 żeby było z głową, po tym challangu zaczynam się zdrowo odżywiać, jak schudne i we wakacje zaczynam biegać z kolegą :D lub jedną z koleżanek lub chłopakiem.
Nogi, okropne, uda jak u kurczaka, nie wiem crb po tym challangu też zacznę robić ćwiczenia na nogi zapisze sb na tel jakiś grafik i bd się go trzymać potem robię na brzuch żeby mięśnie wyrobić :) I idealna sylwetka :) nie zapomnę o pupie ;D
Na tym kończę postaram się napisać bilans dzisiaj wieczorem albo jutro rano, papa ;*
Jak się zapowiada mój brzusio... Dobrze, już prawie, że jest idealny, tylko ma lekką oponkę ;)
Moje bilanse wynoszą ok 700 żeby było z głową, po tym challangu zaczynam się zdrowo odżywiać, jak schudne i we wakacje zaczynam biegać z kolegą :D lub jedną z koleżanek lub chłopakiem.
Nogi, okropne, uda jak u kurczaka, nie wiem crb po tym challangu też zacznę robić ćwiczenia na nogi zapisze sb na tel jakiś grafik i bd się go trzymać potem robię na brzuch żeby mięśnie wyrobić :) I idealna sylwetka :) nie zapomnę o pupie ;D
Na tym kończę postaram się napisać bilans dzisiaj wieczorem albo jutro rano, papa ;*
piątek, 8 maja 2015
Teraz biorę się za siebie :)
Jest źle, nie nie jest źle, jest okropnie. Zjadłam, nie nie zjadłam, wpierdalałam, że, aż się krztusiłam, wyglądałam jak bym była po 7 dniowej głodówce, a nie jestem >.< Dobra na jutro bilans nie przekroczy 700 kcal...
Bilans:
Ś: vifon curry chicken - 50 kcal
O:pół pizzy - 500
P:3 cukierki-50 kcal
1 szklanka pepsi - 110 kcal
Suma:710 kcal
Dzisiaj już nic nie zjem, o ile mi czegoś tata nie wciśnie... Źle, źle, BARDZO KURWA ŹLE ! :C
Ćwiczenia ; 3 godziny chodzenia ;/
Jutro bdz więcej
MUSI BYĆ
Jutro bd tańczyć
czemu?
BO MUSZĘ TAŃCZYĆ
Czemu musisz tańczyć?
BO CHCĘ SCHUDNĄĆ
czemu chcesz schudnąć
CHCĘ BYĆ SZCZUPŁA
jesteś szczupła
CHCĘ BYĆ KURWA SZCZUPŁA DLA SIEBIE I CHUJ CI W DUPE
ANA MOJA KRÓLOWA ONA MI POMOŻE, MUSI ! POMÓŻ MI ANO. POSTARAM SIĘ, NIE RZUCĘ SIĘ JUTRO NA ZAPIEKANKI, KTÓRE TERAZ NA MNIE CZEKAJĄ! NIE DAM SIĘ JESTEM SILNA MAM SIŁĘ WOLI, WYTRZYMYWAŁAM GORSZE RZECZY. DAM RADE! WIEM TO, BO JESTEM SUPER I DLATEGO DAM RADE. BO JESTEM ZAJEBISTA, WSZYSTKIE MOTYLKI SĄ ZAJEBISTE ! DAJEMY! I ROZPIERDALAMY WSZYSTKIE PRZESZKODY, KTÓRE CZEKAJĄ NA NASZEJ DRODZE! NIE JUTRO NIE ZA TYDZIEŃ, NIE OD PONIEDZIAŁKU, JUŻ!!!!!!!!!!!!!!!!BO NIGDZIE NIE ZAJDZIEMY!
Bilans:
Ś: vifon curry chicken - 50 kcal
O:pół pizzy - 500
P:3 cukierki-50 kcal
1 szklanka pepsi - 110 kcal
Suma:710 kcal
Dzisiaj już nic nie zjem, o ile mi czegoś tata nie wciśnie... Źle, źle, BARDZO KURWA ŹLE ! :C
Ćwiczenia ; 3 godziny chodzenia ;/
Jutro bdz więcej
MUSI BYĆ
Jutro bd tańczyć
czemu?
BO MUSZĘ TAŃCZYĆ
Czemu musisz tańczyć?
BO CHCĘ SCHUDNĄĆ
czemu chcesz schudnąć
CHCĘ BYĆ SZCZUPŁA
jesteś szczupła
CHCĘ BYĆ KURWA SZCZUPŁA DLA SIEBIE I CHUJ CI W DUPE
ANA MOJA KRÓLOWA ONA MI POMOŻE, MUSI ! POMÓŻ MI ANO. POSTARAM SIĘ, NIE RZUCĘ SIĘ JUTRO NA ZAPIEKANKI, KTÓRE TERAZ NA MNIE CZEKAJĄ! NIE DAM SIĘ JESTEM SILNA MAM SIŁĘ WOLI, WYTRZYMYWAŁAM GORSZE RZECZY. DAM RADE! WIEM TO, BO JESTEM SUPER I DLATEGO DAM RADE. BO JESTEM ZAJEBISTA, WSZYSTKIE MOTYLKI SĄ ZAJEBISTE ! DAJEMY! I ROZPIERDALAMY WSZYSTKIE PRZESZKODY, KTÓRE CZEKAJĄ NA NASZEJ DRODZE! NIE JUTRO NIE ZA TYDZIEŃ, NIE OD PONIEDZIAŁKU, JUŻ!!!!!!!!!!!!!!!!BO NIGDZIE NIE ZAJDZIEMY!
czwartek, 7 maja 2015
Gruba świnia to ja ;(
Nawpierdalałam się chce mi się jeść i jeść, a brzuch mi pęka i krzyczy i płacze ;((
Bilans:
Ś:200g jogurtu pitnego danone
O:1 miarka ogórkowej
P:kiwi
100g jogurtu pitnego danone
8 rafaello
ciasto rafaello....
Suma:1350kcal
Ja już nic nie zjem.... ;((( ;C Masakra. Teraz się zastanawiam po co ja weszłam w to g**** jakie jest pro ana... Nie jestem szczęśliwa. Jedzenie mnie uszczęśliwia i smuci. Ciągle myśle o jedzeniu... Od jutra jem 600 muszę jakoś się czuć dobrze. Dzisiaj mdlałam na spacerze, w sql, i nie ćwiczyłam dlatego... Teraz jest ok teraz 600... przez 4 dni potem jedna słodka rzecz, potem 500 i 5 dni i tak na 500-300 bd jechać msc i zwiększam, powracam do normalnego życia bez liczenia kcal
Bilans:
Ś:200g jogurtu pitnego danone
O:1 miarka ogórkowej
P:kiwi
100g jogurtu pitnego danone
8 rafaello
ciasto rafaello....
Suma:1350kcal
Ja już nic nie zjem.... ;((( ;C Masakra. Teraz się zastanawiam po co ja weszłam w to g**** jakie jest pro ana... Nie jestem szczęśliwa. Jedzenie mnie uszczęśliwia i smuci. Ciągle myśle o jedzeniu... Od jutra jem 600 muszę jakoś się czuć dobrze. Dzisiaj mdlałam na spacerze, w sql, i nie ćwiczyłam dlatego... Teraz jest ok teraz 600... przez 4 dni potem jedna słodka rzecz, potem 500 i 5 dni i tak na 500-300 bd jechać msc i zwiększam, powracam do normalnego życia bez liczenia kcal
środa, 6 maja 2015
2 i 3 dzień masakra
2 dzień to jedna wielka masakra wiedzcie tylko, że wszystko ok tylko zjadłam 2 kawałki pizzy na cieńkim cieście i ciasto rafaello. Bilans to 1200 kcal...
Eh no dobra teraz dzień 3 :)
Ś: Vifon złoty kurczak - 50 kcal
O: Zupa ogórkowa - 152 kcal
K: Chleb z jajkiem i pomidorem - 178 kcal (przed chwilą wciśnięte)
Suma : 380 kcal
Eghh jutro zjem około 500 - 600 kcal żeby nie mieć napadu... Nie wiem jakie ćwiczenia chyba 20 powtórzeń na pupe (2 ćwiczenia), 20 brzuszków, 20 przysiadów, 50 na nogi + wf na początek... Potem bd zwiększać :)
Schudnę jednak do 46 i bd ćwiczenia żeby wyrobić mięśnie. Ehh ja kończę, bo mi zaglądają, wszystkim motylkom wytrwałości, zdrowia i chudości papa ;*
Eh no dobra teraz dzień 3 :)
Ś: Vifon złoty kurczak - 50 kcal
O: Zupa ogórkowa - 152 kcal
K: Chleb z jajkiem i pomidorem - 178 kcal (przed chwilą wciśnięte)
Suma : 380 kcal
Eghh jutro zjem około 500 - 600 kcal żeby nie mieć napadu... Nie wiem jakie ćwiczenia chyba 20 powtórzeń na pupe (2 ćwiczenia), 20 brzuszków, 20 przysiadów, 50 na nogi + wf na początek... Potem bd zwiększać :)
Schudnę jednak do 46 i bd ćwiczenia żeby wyrobić mięśnie. Ehh ja kończę, bo mi zaglądają, wszystkim motylkom wytrwałości, zdrowia i chudości papa ;*
poniedziałek, 4 maja 2015
Czy zawale? Limit powoli pomniejszam, żal mi kalorii...
Hejka moje motyle... Dzisiaj pierwszy dzień od dłuuugiej przerwy... Mam podejrzenia o anoreksji, ale, gdy zobaczyłam, że moja waga poszła w górę nie mogłam na to patrzeć :'( ... Taki los... Najbardziej w tym mnie wkurza, że mam kontrole nad wagą i kaloriami, ale nie mam kontroli z zaprzestaniem... Dla mnie najważniejsze jest to żebym była zdrowa (wiem, łamie zasady pro any, ale dziewczyny! To jest czysta droga do anoreksji). Aktualnie mierze 164 cm przy wadze 51 kg, załamka... Chce 46-44 kg. Mam 13 lat. Kiedyś katowałam się z ćwiczeniami teraz leże plackiem na łóżku, bo nie mam siły ćwiczyć pomimo tego, że jadałam normalnie. Mój dzisiejszy bilans:
Ś: kiwi - 46 kcal
mandarynka - 37 kcal
O: średni kotlet - 304 kcal (nwm ile dokładnie)
P: mandarynka - 37 kcal
Suma: 424 kcal
No to tyle... Mój brat nawpieprzał się frytek i kotletów kiedy ja po 6 godzinach szkoły musiałam się zadowolić 1 średnim kotletem. Bardzo w tym okresie potrzebuje wsparcia, dopiero co wróciłam. To mój pierwszy dzień diety od 2.5 msc od walki z Nią... Pogodziłam się i napisałam sb pro ana czarnym lakierem do paznokci na paznokciach (nie widać tg tak, bo jest na granatowym) na pozostałych mam czarne kropeczki. Już mi się nie chce. Jutro idę do psychologa sql, bo chciał żebym się zapisała do psychologa, który fachowo zajmuje się takimi rzeczami, powiedział, że mama ma do niego zadzwonić. Powiem, że mama nie miała jej nr tel, powiem, że z nią rozmawiałam i powiedziała, że mnie zapisze. Ojej motylko ja spada papa <3 na flet jade Eghhh >.<
Ś: kiwi - 46 kcal
mandarynka - 37 kcal
O: średni kotlet - 304 kcal (nwm ile dokładnie)
P: mandarynka - 37 kcal
Suma: 424 kcal
No to tyle... Mój brat nawpieprzał się frytek i kotletów kiedy ja po 6 godzinach szkoły musiałam się zadowolić 1 średnim kotletem. Bardzo w tym okresie potrzebuje wsparcia, dopiero co wróciłam. To mój pierwszy dzień diety od 2.5 msc od walki z Nią... Pogodziłam się i napisałam sb pro ana czarnym lakierem do paznokci na paznokciach (nie widać tg tak, bo jest na granatowym) na pozostałych mam czarne kropeczki. Już mi się nie chce. Jutro idę do psychologa sql, bo chciał żebym się zapisała do psychologa, który fachowo zajmuje się takimi rzeczami, powiedział, że mama ma do niego zadzwonić. Powiem, że mama nie miała jej nr tel, powiem, że z nią rozmawiałam i powiedziała, że mnie zapisze. Ojej motylko ja spada papa <3 na flet jade Eghhh >.<
niedziela, 3 maja 2015
Wracam, od nowa wszystko (anonimowa, blogowa przeszłość)
Heja, wracam tutaj mam nadzieje poznać nowe motylki i spotkać też te stare... Moja przeszłość... Początek odchudzania (grudzień 2014r.)... Zawalanie, ale nie obchodziło mnie to za bardzo... Potem blog.. 2 dni zawalania, dostałam od moich motylków po dupie i jechałam tak 2 tyg bez żadnego zawalenia do 300 kcal, chęć zaprzestania, nieumienie.. masakra 3 msc się męczyłam, aż nie dotarłam do mej początkowej wagi i pomyślałam "Chuj z tym, muszę schudnąć" i tak się tu znalazłam... Moje motylki <3 zaczynam powolutku limit 1000 :) potem się jakoś ogarnie :D To papa porcelanki :* Zastaniecie mnie tu jutro zapiszę bilans i moje codzienne ćwiczenia, papa :3